Zbliża się nowy sezon nagród amerykańskich i jak zwykle zaczynają nas zasypywać zwiastunami tegorocznych ulubieńców Oscara.
Jednym z postępów, który do nas przychodzi, jest nowy film ostatniego zdobywcy Oscara dla najlepszego reżysera, Meksykanina Alejandro González Iñárritu, który zaledwie rok po ogłoszeniu się wielkim zwycięzcą Hollywood Academy Awards z zaskakującym „Birdmanem”, oraz że w tym roku powraca z „Zjawą” („Zjawą”).
Kilka miesięcy temu Alejandro González Iñárritu zdobył cztery Oscary, w tym najlepszy film, najlepsza reżyseria i najlepszy scenariusz oryginalny, ze swoim filmem „Birdman”, aw tym roku wydaje się, że będzie jednym z faworytów do ponownego pojawienia się na gali rozdania Oscarów w Hollywood.
Gwiazdy „Zjawy” Leonardo DiCaprio, który ma wiele numerów, aby ponownie zdobyć nominację do Oscara i kto wie, czy w końcu ją wygra, Tom Hardy, jeden z najmodniejszych obecnie aktorów, który mógł wreszcie zdobyć uznanie dzięki pierwszej nominacji w kategorii drugoplanowej, Domhnall Gleeson, Will Poulter i Lukas Haas, Między innymi.
Inspirowane prawdziwymi wydarzeniami, jak stwierdzono w samym zwiastunie i osadzonym w 1820 roku, „Zjawa” opowiada historię człowieka, który zostaje śmiertelnie ranny przez niedźwiedzia, co powoduje, że jego towarzysze porzucają go, oddając życie za stracone, ale niespodziewanie udaje mu się wyzdrowieć i będzie szukał zemsty na tych, którzy go opuścili.