Sitges 2015: Przegląd „Green Room”

„Green Room” to bez wątpienia jeden z najlepszych filmów Sitges Festival 2015, mimo że ostatecznie nie pojawił się na liście zwycięzców.

Dziwne, że przy tak wielu nagrodach na katalońskim festiwalu filmowym film taki jak ten zarówno publiczność, jak i krytycy bardzo lubili nie skończyło się to nagrodą, ale to prawda, że ​​oficjalna sekcja obfitowała w dobre tytuły i prawdopodobnie jest to oficjalna sekcja festiwalu, który ma więcej tytułów w konkursie.

Green Room

Gdzie, jeśli dostał nagrodę, to było w Austin Festival, gdzie zdobył Nagrodę Publiczności za sekcję Horror i Sci-fi, a także w Międzynarodowy Festiwal Filmów Fantastycznych w Neuchâtel, na którym otrzymał aż trzy nagrody, w tym nagrodę publicznościDlatego ktokolwiek był obecny na festiwalu w Sitges i ostatecznie go przegapił, nie stanie się tak dlatego, że nie został ostrzeżony, że jest jednym z referentów tej edycji.

Konieczne jest podkreślenie świetny scenariusz filmu, który umie wykorzystać bardzo proste założenie i przede wszystkim pochwałę Świetny kierunek Jeremy’ego Saulniera, który swój talent pokazał już w swoim poprzednim filmie „Błękitna ruina”, więc już czekamy na kolejny film tego reżysera.

Dobre interpretacje, wśród których być może Patrick Stewart jako lider grupy neonazistów coś zmarnowanego z dużą ilością materiału na ekranie, ale zaskakujące, że gra tak różne role w wieku 75 lat.

Ocena: 8/10


Zostaw swój komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

*

  1. Odpowiedzialny za dane: Miguel Ángel Gatón
  2. Cel danych: kontrola spamu, zarządzanie komentarzami.
  3. Legitymacja: Twoja zgoda
  4. Przekazywanie danych: Dane nie będą przekazywane stronom trzecim, z wyjątkiem obowiązku prawnego.
  5. Przechowywanie danych: baza danych hostowana przez Occentus Networks (UE)
  6. Prawa: w dowolnym momencie możesz ograniczyć, odzyskać i usunąć swoje dane.