PWydaje się, że tandem utworzony przez reżyserię Ridleya Scotta i aktorstwo Russella Crowe'a nadal produkuje kolejne filmy. Po dobrych doświadczeniach, jakie mieli z Gladiatorem, zarówno dla sukcesu publiczności, krytyków, nagród i dobrych wibracji między nimi (przynajmniej to wynika z kwiatów, które obaj rzucają za każdym razem, gdy są pytani), zaczęli się spotykać zmienić rejestr i zrobić komedię melodramatyczną (nie cierpię etykietowania filmu, ale i tak) Dobry rok, który choć minął bez bólu i chwały jak na mój gust, jest ciekawym filmem.
Cóż, zwykle premiera w tym roku American Gangster, który po raz trzeci ponownie łączy artystyczną parę, wraz z innym zawodnikiem wagi ciężkiej w branży, takim jak Denzel Washington (należy pamiętać, że ci dwaj aktorzy pracowali już razem, gdy Crowe nie był znany i w filmie średnie włosy o nazwie Wirtuozeria), ma teraz wiadomość o kolejnym projekcie, który wkrótce wejdzie w fazę kręcenia zdjęć, aby dać zupełnie inną wizję Robin Hooda. Universal Pictures zatrudniło Ridleya Scotta do reżyserowania Nottingham, co zamienia Robin Hooda w przestępcę ściganego przez szeryfa Nottingham, uczciwego sługę prawa, którego zagra Russell Crowe. Producentem filmu będzie Brian Grazer, a produkcja rozpocznie się pod koniec 2008 roku.