Roc Nation odpowiedział na wyjazd Rity Ory w grudniu zeszłego roku, wnosząc pozew o 2.3 miliona dolarów.
Czy pamiętasz ostatni grudzień, kiedy Rita Ora twierdziła, że czuje "Sierota" przez rzekome niewielkie poświęcenie wytwórni Roc Nation dla interesów artysty? Intencją Rity w tej skardze było opuszczenie wytwórni bez konieczności czekania na zakończenie jej umowy w 2019 roku.
Nieco ponad miesiąc później Roc Nation postanowił kontratakować grę Ory kolejnym pozwem, tym razem o wartości 2.3 miliona dolarów. Ten pozew obciąża artystę za złamanie umowy, podając szereg powodów całkowicie sprzecznych z tymi, które Ora podniosła w grudniu ubiegłego roku, jak opublikowano Billboard.
Ta skarga pojawiła się po tym, jak Howard E. King, prawnik Rity Ory, powiedział w oświadczeniu dla Page Six, że Jay-Z, właściciel wytwórni, rozmawiał już z Orą, zgadzając się na zwolnienie artystki z jej kontraktu: „Jesteśmy w trakcie finalizowania wszystkich szczegółów. [Jay-Z] nie mógł być bardziej uważny ». W związku z tym zakładamy, że skarga była niespodzianką.
Wytwórnia Jay-Z oskarża Ritę Orę o zerwanie kontraktu na pięć albumów, z których do tej pory ukazał się tylko jeden. Roc Nation odpowiada na zarzuty dotyczące słabego zaangażowania wytwórni w promowanie Ory, twierdząc, że: wydali ponad 2.3 miliona dolarów na nagranie i promocję albumu „Ora”, ci sami, którzy teraz go domagają się w tej skardze.
Rita Ora zapewniła w grudniu zeszłego roku, że odpowiada za produkcję swojego nowego materiału, ale Roc Nation nie wydał tych nagrań: „Nie wydali moich nowych piosenek i są bardziej zainteresowani reprezentowaniem zawodowych sportowców”. Będziemy zwracać uwagę na rozwój tej sprawy