To brzmi jak żart, ale to prawda Rob Zombie nabył prawa do biografii Groucho Marxa zatytułowanej „Uniesione brwi”.
Po raz pierwszy reżyser i muzyk odcina się od kina gatunkowego, by zrealizować biografię że z drugiej strony wydaje się, że nie będzie to nic konwencjonalnego.
Oren Moverman, scenarzysta filmów takich jak „Nie ma mnie”. i że zadebiutował jako reżyser w 2009 roku filmem „Posłaniec”, już pracuje nad adaptacją tych wspomnień za film, który Wyprodukuje sam Rob Zombie, u boku Andy'ego Hoylda i Mirandy Bailey.
„Podniesionymi brwiami” jest narracja z punktu widzenia Steve'a Stollara. Ta biografia opowiada o ostatnich latach Groucho Marxa oczami tego, który był jego osobistym asystentem w ostatnich latach i że przebywanie z tą postacią medialną doprowadziło go do spotkania z wielkimi gwiazdami Hollywood, ale także doprowadziło go do wielkiej konfrontacji z Erin Fleming, kobieta odpowiedzialna za życie osobiste i zawodowe tłumacza.
to To nie będzie kolejny film Roba ZombieJak obecnie pracuje nad „31”, film osadzony w gatunku horroru, opowiadający o porwaniu serii ludzi w domu w wesołym miasteczku.