Gus Van Sant, jeden z wciąż aktywnych mistrzów kina, powraca do boju z nowym filmem, «Ziemia obiecana".
Cztery lata po ostatnim filmie, którym się udało, „Nazywam się Harvey Milk”, zamierza ponownie obsadzić jeden ze swoich filmów wśród nominowanych do jednej z statuetek Nagrody Akademii Hollywood.
Między jednym filmem a drugim zostawił nas «Niespokojny«, Co pomimo tego, że było interesujące, okazało się porażką w kasie.
W „Ziemi obiecanej” po raz kolejny występuje Matt Damon tak jak robił to w taśmach takich jak „The Indomitable Will Haunting”, i tak jak w tej taśmie, aktor również współpracuje przy scenariuszu, ale w tym przypadku zamiast pracować z Benem Affleckiem, robi to ze swoim kolegą Johnem Krasińskim.
Kilka możliwości, jakie ten film ma na Oskarach, od Krasiński, podwójnie, zarówno w aktorstwie, jak iw scenariuszu z Damonem, jako sam Van Sant w reżyserii, a nawet dla najlepszego filmu.
Gus Van Sant daje nam limonkowy i piaskowy, podobnie jak film autorski i reklamowy. Będziemy musieli poczekać na jego premiera 28 grudnia wiedzieć, co filmowiec da nam tym filmem.
Więcej informacji - Mistrzowie filmu: Gus Van Sant (pierwsze stulecie)
Źródło - youtube.com
Zdjęcia - ifc.com