Pożegnanie Salomona Burke'a, „króla skały i duszy”

Wczoraj zmarł Amerykanin Salomon Burke, znany jako "król skały i duszy"A autor takich klasyków jak "Każdy potrzebuje kogoś do kochania", "Płacz do mnie" czy "To musi być miłość".

Burke miał 70 lat i zmarł na lotnisku w Schipol (Amsterdam), z wciąż nieznanych przyczyn, po przylocie samolotu z Los Angeles (USA) do stolicy Holandii.

W Amsterdamie miał zamiar dać koncert we wtorek z holenderskim zespołem rockowym De Dijk. Pamiętamy, że Burke jest uważany za jednego z ojców chrzestnych duszy wraz z Rayem Charlesem i Samem Cooke w latach 50-tych.

Niektóre z jego pierwszych sukcesów, które przyniosły mu konsekrację, to „Muszę wyrzucić cię z moich myśli” i „Tylko poza zasięgiem (z moich dwóch pustych ramion)”. Burke nazwał siebie królem „rock and soul” po wydaniu piosenki „Tonight the night”.

Przez | EFE


Zostaw swój komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

*

  1. Odpowiedzialny za dane: Miguel Ángel Gatón
  2. Cel danych: kontrola spamu, zarządzanie komentarzami.
  3. Legitymacja: Twoja zgoda
  4. Przekazywanie danych: Dane nie będą przekazywane stronom trzecim, z wyjątkiem obowiązku prawnego.
  5. Przechowywanie danych: baza danych hostowana przez Occentus Networks (UE)
  6. Prawa: w dowolnym momencie możesz ograniczyć, odzyskać i usunąć swoje dane.