Oprócz historyczna nagroda za Javier Bardem, Oscary wczoraj wieczorem pozostawiły niespodziankę na ceremonii wręczenia nagród dla «To nie jest kraj dla starych ludzi»Jak najlepszy film i bracia Joel y Ethan coen jako najlepsi reżyserzy. Innymi słowy, film był wielkim zwycięzcą tej 80. ceremonii wręczenia nagród.
Nagroda dla najlepszego aktora powędrowała do Daniel Day-Lewis przez „Studnie ambicji”, podczas gdy Marion Cotillard za rolę Edith Piaf w "La Vie en Rose" została najlepszą aktorką. W obu przypadkach było to zasłużone.
To Tilda Swinton Otrzymała nagrodę dla najlepszej aktorki drugoplanowej za „Michaela Claytona”, odbierając statuetkę Cate Banchett. Wśród innych nagród znalazły się: Najlepszy scenariusz oryginalny do Diablo Cody za „Juno”, Najlepszy scenariusz adaptowany do braci Coen za „Nie ma kraju dla starych ludzi”, Najlepszy film nieanglojęzyczny „Fraciarze” oraz Najlepszy film animowany „Ratatouille”.