Kompozytor i gitarzysta oaza powiedział w wywiadzie dla znanego magazynu cyfrowego, że ma więcej piosenek, niż jest w stanie obsłużyć i nie wie, co z nimi zrobić, więc chciałby, aby niektóre z nich zostały kiedyś wykorzystane w ścieżce dźwiękowej do filmu James Bond.
"Nie mam pojęcia, co zamierzam z nimi wszystkimi zrobić…. Czy mógłbyś dać je komuś innemu do zaśpiewania?… Cóż, jest kilka, które mogłyby zaśpiewać dziewczyny… Ale kto?… Amy Winehouse?… Umrze, zanim napiszę kolejną… Duffy mógłby… A może ja dałem do filmu, ale nie chciałbym, żeby były tematem jakiejś głupiej komedii romantycznej”, skomentował.
"Trochę żenujące jest to, że najlepszy brytyjski agent wszechczasów ma motyw w tle stworzony przez grupę Amerykanów… Napisałem też kilka tematów dla Jamesa Bonda… Po prostu muszę lepiej popracować nad tytułami i byłyby idealne"On dodał.
Przez | NME