Moja Krwawa Walentynko, wróć po nostalgiczne indies

To była plotka, która teraz została rozwiana: Brytyjczycy My Bloody Valentine, być może jedna z pierwszych grup indie, która zdobyła uznanie na całym świecie, spotkają się ponownie z nowym albumem na przyszły rok.

Przynajmniej będzie ich lider Kevin Shields w towarzystwie Belindy Butche, która oświadczyła, że ​​podejmą się nagrania, które zaczęli nagrywać w połowie lat dziewięćdziesiątych i nigdy nie zostało ukończone.

Jego ostatnią pracą studyjną był „Loveless” z 1991 r. Jak zabrzmi nowy Valentine 17 lat po jego ostatniej płycie?

mybloody.jpg


Zostaw swój komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

*

  1. Odpowiedzialny za dane: Miguel Ángel Gatón
  2. Cel danych: kontrola spamu, zarządzanie komentarzami.
  3. Legitymacja: Twoja zgoda
  4. Przekazywanie danych: Dane nie będą przekazywane stronom trzecim, z wyjątkiem obowiązku prawnego.
  5. Przechowywanie danych: baza danych hostowana przez Occentus Networks (UE)
  6. Prawa: w dowolnym momencie możesz ograniczyć, odzyskać i usunąć swoje dane.