Młoda angielska piosenkarka, którą kiedykolwiek porównywano do Freddie Mercury, niedawno ujawnił, że po opublikowaniu swojej nowej pracy, Chłopiec, który wiedział za dużo, czujesz się całkowicie wyzwolony.
Przejeżdżając przez Madryt, Mika skomentował to «czas na zrobienie tego drugiego albumu napierał na mnie ». Wyjaśnił też, że start rozumiał jako moment, w którym pokona pewien etap w swojej karierze. Według słów artysty ten nowy początek da ci «większa swoboda twórcza w robieniu tego, co chcesz ».
Jeśli chodzi o album, Mika utrzymuje, że jest "Odświeżona baza do pracy w przyszłości", definiując to jako „Równowaga między czymś mrocznym a czymś, co daje nadzieję”.
Tymczasem, Chłopiec, który wiedział za dużo Nie spotkało się to z oczekiwanym odbiorem, ale muzykowi nie zależy na tym zbytnio: "Album może nie osiągnął pierwszego miejsca, ale został dobrze przyjęty i znajduje się w 'top 10' list przebojów do pobrania w każdym kraju na świecie", zakończona.
źródło: Muzyka Yahoo