"Niektórym osobom, które ponownie proszą o obecność The Last of the Line, powtarzam to, co powiedziałem w niezliczonych wywiadach, że to niemożliwe. Ma się dość zawrotów głowy, by próbować sięgnąć horyzontu, który nie przestaje się oddalać (a nie piłam), by na tym etapie imprezy wracać po schodach".
Tak mówi list, który ten niezwykły artysta wisiał w swoim Oficjalna strona. W nim, oprócz doprecyzowania wspomnianego punktu, mówi również o tym, że nie może odpowiedzieć wszystkie e-maile które przychodzą na Twój osobisty e-mail, mówiąc „To, co kiedyś mogło być strumieniem listów, teraz stało się tsunami e-maili".
DotycząceTwojego aktualna trasa, wspomina:
"Pozostało mi pragnienie, aby postawić stopę w niektórych miastach, takich jak Burgos, Salamanka, Teruel, Palencia i kilka innych. Polubiłbym to i taki był mój zamiar, ale tym razem nie mogło tak być z wielu powodów, niektóre nawet nieco ezoteryczne. Zapewniam, że następnym razem, gdy wejdę w mąkę, będę pamiętał o tym długu".
Przez | Manolo Garcia