miyasaki przemówił i olśnił na festiwalu w Wenecji pod koniec zeszłego roku. Już teraz z premierą tak olśniewającego dzieła, zatytułowanego «Gake no ue no Ponyo ”, a raczej „Ponyo na klifie nad morzem".
Film animowany oparty głównie na akwarelach, które sam Miyasaki wykonał podczas preprodukcji filmu. Opierał się, jak mówią, na własnym synu dla głównego bohatera.
Historia ma głębokie człowieczeństwo, które często posiadają filmy orientalne. I to właśnie 5-letni chłopiec Sosuke znajduje na pomoście pełnym śmieci czerwoną rybę, którą ratuje i chrzci imieniem Ponyo. Stamtąd powstaje ogromna przyjaźń między dwiema istotami, do tego stopnia, że sam Ponyo chce stać się człowiekiem.
W pewnym sensie metaforę filmu można rozumieć jako rozwinięcie relacji między człowiekiem a naturą, a nawet między dziećmi i dorosłymi, w ich relacji między sobą i ze światem.
Scenariusz został napisany przez tego samego reżysera, Hayao Miyasaki, dla Studia Ghibli. I choć przypomina mi trochę dziecinny ton, z jakim np. «Spirited Away»Wychowałem się, prawdopodobnie ten film ma taką samą poezję jak tamten, bo Miyasaki jest wirtuozem w swojej dziedzinie. Zwiastun jest w niezrozumiałym języku, ale przynajmniej mamy obrazy do obejrzenia.
http://www.youtube.com/watch?v=qwXvCu0Ty84