Wydaje się, że jedna z najczęściej śpiewanych nagród tego roku na Oskarach jest dla najlepszego aktora, ponieważ Daniel Day-Lewis jest wielkim faworytem, który zdobył już do trzydziestu nagród za rolę w «Lincoln".
Daniel Day-Lewis Zdobył niemal wszystkich krytyków w kraju, zdobywając nagrodę dla najlepszego aktora od tak wpływowych stowarzyszeń krytycznych, jak te w Waszyngtonie czy Nowym Jorku.
Tłumaczka zdobyła również tak ważne nagrody w karierze oscarowej jak National Society of Film Critics, The Gildia aktorów (SAG) lub Złoty Glob dla najlepszego aktora w dramacie.
Jedyny, który wydaje się pasować do aktora w „Lincoln”, to Joaquin Phoenix który zdobył kilka ważnych nagród, takich jak Los Angeles Critics Award czy London Critics Circle Award, za rolę w „Mistrz”.
Chociaż opcja Oscar nie otrzymawszy nominacji do nagród Gildii Aktorów i złożył dziwne, niefortunne oświadczenie przeciwko tym nagrodom.
Bradley Cooper przybywa na rozdanie Oscarów z kilkoma nagrodami, ale wśród nich prestiżową National Board of Review za rolę w „Poradniku Silver Linings”.
Hugh Jackman pokonał Coopera w kategorii najlepszego aktora w komedii lub musicalu na Złotych Globach i jest to jedyna nagroda, jaką otrzymał do tej pory.
Tym, który uzupełnia kwintet kandydatów jest Denzel Washington Do tej pory otrzymał jedynie wsparcie afroamerykańskich krytyków, którzy przyznali mu nagrodę dla najlepszego aktora za rolę w "Locie".
Więcej informacji - Brytyjski magazyn „Time” pokazuje swoje wsparcie dla Daniela Day-Lewis