Arcade Fire otrzymał nominację do Oscara za tematy w filmie Spike'a Jonze'a «Jej".
Bez wątpienia ta muzyka była jednym z faworytów do Oscara przez cały sezon rozdania nagród, o czym świadczą jej wyróżnienia w krytycznych skojarzeniach, takich jak San Diego, Austin, Louis o Chicago.
Ale jego kandydatura była na antenie po pominięciu nominacji do Złotych Globów, chociaż w końcu naukowcy przypomnieli sobie o tym, a nie zdobywcę nagrody Stowarzyszenia Prasy Zagranicznej, która była «Wszystko stracone".
Arcade Fire, grupa, która skomponowała te piosenki, jest kanadyjskim zespołem pop w stylu barokowym, do tej pory wydali cztery albumy i zdobyli nagrody, takie jak Grammy za najlepszy album roku, z „The Suburbs” i dwie Brit Awards, dla najlepszego album zagraniczny i najlepszy międzynarodowy zespół, za tę samą pracę w 2010 roku.
Teraz do tych nagród kanadyjski zespół mógłby dodać nową nagrodę, Oscara za najlepszą oryginalną ścieżkę dźwiękową, za to 2 marca będzie musiała zwyciężyć nad wielkimi kompozytorami z długą karierą w Oscara, takimi jak John Williams przez "Złodziej książki", Alexandre desplat przez "Filomena"Lub Thomas Newman przez "Zapisywanie panie Banks»A także debiutant, a może i wielki faworyt do nagrody w tym roku Cena Stevena przez "Powaga".
http://www.youtube.com/watch?v=2nHqkWi1OCc&list=PLr7OQkolT9x1STXooV9oySPIffM9ych0w#t=177