RTVE rozpoczęło już proces selekcji, aby znaleźć artystę, który będzie reprezentował Hiszpanię na Eurowizji 2016. Czy pamiętasz ten festiwal, na który co roku krzyczymy, że „Ostatni raz go widzę, gówno tongo i faworyzowanie w głosowaniu, ze mną, że się nie liczą!”, a potem kolejny rok, który zakończy się w ten sam sposób? Cóż, znowu jesteśmy... i znów mamy nadzieję... że nie mamy innego.
W tegorocznej selekcji RTVE korzysta z portali społecznościowych, prosząc eurofanów o ulubionego kandydata reprezentować Hiszpanię na następnym festiwalu. Używając hashtagu #euroapuesta, każdy może powiedzieć, kto byłby Twoim idealnym kandydatem. Za kilka dni RTVE opublikuje listę sześciu kandydatów, którzy będą walczyć o miano wybranego do reprezentowania nas w Eurowizji 2016.
Przez publikuje RTVE na swojej stronie internetowejtych sześciu kandydatów „Będą to młodzi zawodowi śpiewacy, o zróżnicowanych stylach w ramach aktualnej muzyki pop, dobrze znani i bardzo utalentowani”. RTVE ogłosi w ciągu kilku najbliższych dni, po zawarciu umów, nazwiska sześciu artystów wybranych do udziału w selekcji, spośród wielu propozycji otrzymanych w ostatnich miesiącach od wokalistów, wytwórni płytowych i managementu ».
Pierwsze imiona zaczęły brzmieć i po raz kolejny byli zawodnicy talent show znów są niemal absolutnymi bohaterami. Ilu artystów z ugruntowaną karierą odważyłoby się dzisiaj pojechać na Eurowizję? A jeszcze bardziej musi konkurować z ex-triumfami i im podobnymi, aby zdobyć pozycję. Dobrze, że.
Nazwiska pierwszych kandydatów, które pojawiły się w sieci, to: María Isabel (zwycięzca „Eurojunior” z jej „Zanim umarły niż proste”), Maverick („La Voz”), Xuso Jones („Twoja twarz brzmi” ), Lorena Gómez ('OT'), Jorge González ('OT'i'La Voz'), Raúl Gómez (zwycięzca'El Número Uno') i Mirela ('Eurojunior'i'La Voz'). Na razie bardzo telewizja, prawda?