Już jako pierwsza dama Francji była modelka Carla Bruni musiała sparaliżować swoją karierę artystyczną i zrobić ponadczasowy nawias w swojej ewolucji jako modelu. Obecnie pracuje nad swoim nowym albumem. Ale… Sarkozy ogłosił, że ponownie kandyduje na prezydenta Francji, a ona musiała ponownie dostosować się do tego kalendarza politycznego.
La data wydania nowego albumu de Bruni, planowany na wrzesień przyszłego roku, jest sparaliżowany. Wybory prezydenckie we Francji odbędą się w przyszłym roku 2017.
Album Carli Bruni został już nagrany i początkowo zaplanowano jej prezentację po lecie. Tak się jednak składa, że sondaże stawiają jej męża za jego głównym politycznym przeciwnikiem, Alainem Juppé, w prawyborach. Kampania polityczna To się zaraz zacznie warunkować życie obojga i wszystko wskazuje na to, że fani muzyki Carli Bruni będą musieli poczekać do tych wyborów prezydenckich, których zaplanowane terminy przypadają na wiosnę 2017 roku.
Była modelka i piosenkarka zawsze udowadniała, że jest wierne wsparcie dla męża i demonstruje to w każdym ze swoich publicznych wystąpień. Na przykład podczas niedawnego udziału w wielkim koncercie na rzecz zbiórki pieniędzy przeciwko chorobie Alzheimera Bruni zwrócił uwagę na najnowszą książkę Sarkozy'ego „La La France pour la vie” (Francja na całe życie), opublikowaną pod koniec stycznia.
Jeśli chodzi jak dotąd ostatni album „Małe francuskie piosenki” Carli Bruni ukazały się w 2013 roku, zaledwie rok po opuszczeniu francuskiej rezydencji prezydenckiej z mężem. Wśród piosenek, które zabrzmiały najbardziej, jest „Mon Raymond”, który jest również dedykowany Sarkozy'emu. Okazało się, że jego nowa praca składa się z piosenek w języku angielskim.