Mistrzostwa Europy we Francji mają duże tempo. Usłyszeliśmy, a nawet zatańczyliśmy oficjalny hymn reprezentacji Hiszpanii. Aby dalej kibicować naszej Czerwonej i zabrać ją razem do finału, mamy teraz doskonałą muzyczną opcję.
Grupa Morat wystartowała Ze stadionu do nieba, dynamiczna, ekscytująca popowa piosenka z młodzieńczym duchem. Jego teksty ułatwiają nam zachęcanie reprezentacji narodowej do śpiewania goli i wykrzykiwania zwycięstw. Twój film Lyric został przesłany.
Kolumbijska grupa muzyczna Morat chciała dołącz do wsparcia hiszpańskiego zespołu, doceniając traktowanie, jakie dają im muzyczni naśladowcyi sukces, jaki odnoszą w Hiszpanii. Po różnych sukcesach z utworami „How dare you” i „My new vice”, wydali tę żywiołową i motywującą piosenkę, która zbiega się z publikacją ich nowego albumu, na rynku od 17 czerwca.
Okładka tego singla jest już znacząca. To około czterech bohaterowie kreskówek które reprezentują członków zespołu latynoskiego i których styl jest bardzo podobny do wizerunków znanego serialu telewizyjnego”Oliver i Benji”, którego głównym argumentem była piłka nożna.
Oprócz Morata, José Mercé i młody Adrián połączyli też swoje głosy, by śpiewaćLa Roja„, motyw, który Mediset używa do promowania gier Puchar Europy. Ponadto Niña Pastori, Sergio Ramos i RedOne zaproponowali również hymn hiszpańskiej drużyny piłkarskiej „La roja baila”.
Wielkie zawody piłkarskie zawsze dostarczają nam dobrych piosenek, chwytliwych i rytmicznych. Przypomnijmy na przykład słynne „Waka Waka” Shakiry, „The Cup of Life” Ricky Martin oraz „No hay dos sin tres” Davida Bisbala i Cali & Dandee.
Cel całej tej muzyki jest jasny: to z wielką mocą kibicujmy naszemu zespołowi.