Wygląda na to że Bon Jovi nie są jasne, w którą stronę iść: Jon zadeklarował że następną rzeczą, jaką zrobi grupa, jest «drugi tom z największymi przebojami, mój solowy album lub odchodzenie na emeryturę".
Krótko mówiąc widać, że nie spieszą się zbytnio z podjęciem decyzji ani nie powinni mieć zbyt wiele inspiracji w obliczu nowego albumu studyjnego, pamiętajmy, że ostatni był „Zagubiona autostrada” de 2007.
Jedno jest jednak pewne: nakręcą dokument o jego 25-letniej historii, którą przygotowuje filmowiec Barbara Kopple.