Nasz najbardziej międzynarodowy reżyser, Pedro Almodovar, zmaga się ze scenariuszem swojego kolejnego filmu Złamane uściskiAby pokazać nam, jak przebiega ewolucja jego pracy, włączył się do trendu blogowania i stworzył http://www.pedroalmodovar.es/, w którym sam Pedro opowiada nam, jak prowadzi proces korekty i pokazuje nam filmy a także zdjęcia, na których widzimy go piszącego m.in. w Tangerze.
Niestety dla nas blog nie pozwala nam na komentowanie i niejeden pozostanie z chęcią i choć nie możemy w ten sposób wyrazić swojej opinii, pomoże nam trochę zbliżyć się do tego znanego reżysera.
Z ActualidadCine zachęcamy do odwiedzania jego bloga, kierując się albo podziwem dla reżysera, albo po prostu kierując się ciekawością.
«Pewnego dnia znowu zobaczyłem Winda na rusztowanie (…) Na koniec, gdy bohaterowie Moreau i jej nieszczęsnego kochanka Maurice'a Ronet zostają osaczeni, skazani na życie w różnych więzieniach, pojawiają się zdjęcia pary w ich dobrych chwilach, obejmując się. Głos Jeanne Moreau mówi o tych sfotografowanych uściskach jako o czymś wiecznym, czymś, czego nikt nie będzie w stanie złamać i pozostanie na zawsze, podczas gdy ona jest pochłonięta w więzieniu. Takie uściski, o których mówi mój następny film, Złamane uściski".