Atlantida 2014: Recenzja „Dlaczego nie grasz w piekle?”

Dlaczego nie grasz w piekle?

W połowie drogi między wczesnymi dniami Guya Ritchiego i Tarantino „Kill Bill” znajdujemy nową taśmę Sion Sono ”Dlaczego nie grasz w piekle?»

Ta nowa praca Jestem Syjonem, jeden z najbardziej uznanych reżyserów w kinie azjatyckim, to wielowątkowy film o tonie parodycznym i surrealistycznym.

Opowieść o niektórych Yakuza którzy chcą uwiecznić walkę z rywalem za pomocą amatorskich filmowców, którzy nie wahają się zaryzykować życia, aby nakręcić arcydzieło.

Kilka opowieści, które łączą się w festiwal krwi i flaków, chyba zbyt długi, polega na tym, że rytm filmu podczas pierwszej godziny sprawia, że ​​widz zostaje w fotelu z jakąś rozrywką, ale jego druga godzina staje się powtarzalna.

Sion Sono parodiuje gatunki, z których stał się znany i nie waha się ubrać jednego ze swoich bohaterów za siebie Bruce Lee i czy to jest w "Dlaczego nie grasz w piekle?" Odniesień do innych filmów jest mnóstwo, bo sam film jest odą do kina, tej sztuki, która oddzieliła młodych bohaterów od zespołów, z którymi ostatecznie związali się przy realizacji filmu.

Ocena 7/10

Siedem gwiazdek


Zostaw swój komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

*

  1. Odpowiedzialny za dane: Miguel Ángel Gatón
  2. Cel danych: kontrola spamu, zarządzanie komentarzami.
  3. Legitymacja: Twoja zgoda
  4. Przekazywanie danych: Dane nie będą przekazywane stronom trzecim, z wyjątkiem obowiązku prawnego.
  5. Przechowywanie danych: baza danych hostowana przez Occentus Networks (UE)
  6. Prawa: w dowolnym momencie możesz ograniczyć, odzyskać i usunąć swoje dane.