Mamy wreszcie datę premiery dokument o życiu Amy Winehouse. Już 3 lipca przyszłego roku długo oczekiwany dokument „Amy” trafi do kin w Wielkiej Brytanii, co widać w zwiastunie opublikowanym na jej własnej stronie internetowej. Nagranie tego dokumentu zostało ogłoszone w 2013 roku i został nim Asif Kapadia, zwycięzca BAFTA w 2010 roku za pracę nad trajektorią trzykrotnego brazylijskiego mistrza Formuły 1 Ayrtona Senny, reżysera tego projektu, który w końcu zobaczy światło wkrótce.
„Amy” pokaże niepublikowane obrazy artystki, z wyznaniami tego samego, w których zakładała, że nie wierzy, że stanie się sławna, a nawet nie będzie w stanie zmierzyć się z tym faktem: „Śpiew zawsze był dla mnie ważny, ale ja nigdy myślałem o tym. Och, będę piosenkarką. Nigdy nie sądziłem, że będę sławny. Nie sądzę, że będę z tymi wszystkimi sławnymi ludźmi ani że sobie z tym poradzę. Pewnie bym zwariował”, kilka ostrych wyznań, które zdawały się zwiastować jego zły koniec.
„Amy” Składa się z archiwalnych wizerunków artystki, na których to sama Amy Winehouse opowiada o swoim życiu, a obrazy pokazują krok od najmniejszej Amy do makijażu, wytatuowanej i z charakterystyczną fryzurą z ostatnich lat. Amy Winehouse zmarł w lipcu 2011 w wieku 27 lat w wyniku nałogów.