Z Francji pochodzi ten film zatytułowany Dziennik Edenu, które reprezentuje znaczną część europejskiego kina fantastycznego, które można dziś znaleźć na starym kontynencie. Film został przedstawiony z mieszanymi recenzjami w Sitges, największy festiwal filmów fantasy na świecie, a następnie miał swoją premierę w różnych częściach globu.
Wyreżyserowany przez Francka Vestiela i oparty na scenariuszu, który napisał sam Vestiel, we współpracy z Pierre Bordage; w filmie występuje Clovis Cornillac, Vimala Pons, Zohar Wexler, Sifan Shao i Arben Bajraktaraj.
To, co najbardziej wyróżnia się w tej produkcji, to jej świetny kierunek artystyczny, ze sztuką i inscenizacją, która wiele zawdzięcza fotografii Thierry'ego Pougeta. Na poniższych zdjęciach możesz zobaczyć pracę pouget:
Fabuła koncentruje się na człowieku, który budzi się jak zwykle, poza tym, że zamiast leżeć w łóżku, znajduje się głęboko w niezbyt przyjemnej jaskini. W poszukiwaniu wyjścia na powierzchnię, aby się stamtąd wydostać, musimy dodać potwora, który go ściga, a nie właśnie do prowadzenia dialogu. Po drodze spotka biologa i wkrótce odkryje, że dziwna organizacja o nazwie Dziennik Edenu jest za jego zamknięciem.
Idea postaci zamkniętych w czymś, czego nie wiedzą, co to jest, próbujących znaleźć wyjście, aby przetrwać, przypomina kanadyjski film, który miał skromny reperkusję pod tytułem Sześcian, który miał sequel kilka lat po premierze pierwszej części.
Potem wychodzę z przyczepy
http://www.youtube.com/watch?v=Xv5lYKC2D7c4