Jordan wysyła „Theeb” Naji Abu Nowara na listę finalistów Oscara za najlepszy film w języku obcym. To już drugi raz, kiedy ten kraj stara się o nominację do Oscara, niegdyś znanego jako najlepszy film zagraniczny.
Jak dotąd pierwsza i jedyna reprezentacja Jordana w preselekcji Oscara w 2008 roku, kiedy wysłał film „Kapitan Abu Raed” („Kapitan Abu Raed”) Amina Matalqi, film, który nie miał nawet pierwszego cięcia.
Tym razem Jordan spróbuje szczęścia z „Theeb”, Film Naji Abu Nowara, który był obecny na ostatnim Festiwalu Filmowym w Wenecji w sekcji Orizzonti, gdzie zdobył nagrodę dla najlepszego reżysera. Film odnosił również duże sukcesy w innych konkursach, takich jak Festiwal w Abu Dhabi, na którym zdobył nagrody dla najlepszego filmu w świecie arabskim oraz Nagrodę Fipresci lub Cairo Festival, gdzie zdobył nagrodę jury za najlepszą fotografię i reżyserię artystyczną.
Akcja rozgrywa się w Arabii w 1916 r., „Theeb” mówi historia Theeba, który mieszka ze swoim plemieniem Beduinów w zapomnianym zakątku Imperium Osmańskiego. Po śmierci ojca Theeba opiekuje się nim jego brat Husajn. Ich życie przerywa przybycie oficera armii brytyjskiej i jego przewodnika, którzy przybywają z tajną misją.