Kilka dni temu Wokalista Aerosmith Steven Tyler potwierdził rozstanie swojego zespołu po czterdziestu sześciu latach kariery. Plotki o rozpadzie Aerosmith krążyły od kilku lat, ale ostatnio stały się głośniejsze, gdy Tyler ogłosił wydanie swojego pierwszego solowego utworu.
W lipcu przyszłego roku ukaże się „We're All Somebody From Somewhere”, album, który ujawnia bardziej wiejską stronę Stevena Tylera.
„Kocham ten zespół, naprawdę kocham i chcę wyjaśnić wszelkie myśli, które ktokolwiek może mieć na ten temat: to koniec”. W ten sposób 68-letnia piosenkarka potwierdziła pogłoski o rozstaniu w programie telewizyjnym The Howard Stern Show.
Jeśli chodzi o możliwą ostatnią trasę zespołu, Tyler żartował o zespołach takich jak The Who i Kiss., których pożegnalne trasy okazały się mistyfikacją, ponieważ obie są nadal aktywne. "Prawdopodobnie będzie trwać wiecznie", podniesiony o tej pożegnalnej trasie Aerosmith.
Piosenkarz posunął się w kolejnych krokach: „Od maja do sierpnia zagram trzydzieści koncertów solowych. A w 2017 roku umawiamy się z Aerosmith. Prawdopodobnie będzie to trasa pożegnalna. Słuchaj, jest tylko kilka zespołów, które wciąż mają swoich oryginalnych członków, Rolling Stones i my. Jestem za to bardzo wdzięczna ».
Aerosmith tworzą Steven Tyler, Joe Perry, Brad Whitford, Tom Hamilton i Joey Kramer, a swoją karierę rozpoczął w Bostonie (Massachusetts) w 1970 roku. lat udało się utrzymać uprzywilejowaną pozycję w świecie rocka, a wiele z tego jest zasługą charyzmy Tylera i północnoamerykańskich klasyków rockowych, takich jak „Dream On”, „Cryin”, „Crazy” czy „I Don't Want to Pominąć coś '. Jego dyskografia ma do tej pory 1975 milionów sprzedanych albumów na całym świecie.