Zły czas na Paulina Rubio: Meksykanin poniósł mały wypadek drogowy w ostatnią sobotę, 25 czerwca, w Miami i chociaż to nie była jej wina, prawie spędziła noc w więzieniu. Chodzi o to, że po wypadku przyjechała policja, która poprosiła artystę o wysiadanie z samochodu.
Ale z powodu nerwów odmówiła wyjścia z pojazdu, obrażając agentów po hiszpańsku: "Pomoc! Pomoc! Ja nic nie zrobiłem! Zobacz, co robią! Pomoc! Sprawcy! To banda kłamców! Pomoc!«. Histeryczny ...
Agenci aresztowali piosenkarkę i zabrali ją na komisariat. Tam uspokoiła się i przeprosiła, chociaż została już wezwana do stawienia się przed sądem oskarżona o „zakłócenie porządku publicznego, utrudnianie wymiaru sprawiedliwości i odmowa podporządkowania się władzy”".
Przez | Yahoo!