Po całym szumie wywołanym przez prasę wokół możliwości, że obie legendy będą ze sobą współpracowaćWydaje się, że nie będzie to możliwe przynajmniej w najbliższej przyszłości.
Podczas Bob Dylan Przewidziałem już, że coś takiego „Byłoby to niewiarygodne, ale że ścieżki obu musiały się w pewnym momencie przeciąć, aby tak się stało" Paul McCartney był nieco bardziej zdecydowany pod tym względem...
"To coś typowego dla gazet. Powiedział o mnie tylko kilka pochlebnych zdań, a ja ze swojej strony bardzo go cenię. Jest świetnym poetą i pisarzem, który zawsze budził mój podziw… ale oboje nie jesteśmy typem ludzi, którzy od razu podnoszą słuchawkę, żeby o tym porozmawiać.”, On skazał.
Przez | Telegraf