Wczoraj w poniedziałek trafił do sprzedaży Mniej samby, nowy album Panie Chinarro, album, który zawiera nie mniej niż 19 piosenek. Tytuł jest całkowicie ironiczny, ponieważ „trzeba pracować z nieco większym entuzjazmem”, ponieważ Antonio Luque nie uważa, że to przypadek, że kraje południowej Europy są tam, gdzie jest więcej bezrobocia. „Odkąd miałem 12 czy 13 lat mówiłem to w domu i pytali mnie, czy jestem antyandaluzyjczykiem, teraz odsyłam do badań” – dodaje.
I to nie jeszcze rok temu Prezydent (2011) jego ostatni album. Oczywiście inspiracja nie jest dokładnie tym, czego brakuje tej Sewilli. „To dzieje się seriami: czasami zajmuje to jeszcze raz, a innym razem krócej” – mówi. W rzeczywistości ma już materiał na kolejny album.
«Przyszedłem powiedzieć, że mam 30, ale 20 tak mógłbym zacząć nagrywać jutro. Zresztą będę nagrywał mniej, bo ukończenie 19 lat jest wyczerpujące dla zespołu, który mi towarzyszy, bo na przykład to, że perkusista uczy się 19 rytmów, to mleko. Mogę więc każdemu poświęcić więcej czasu” – wyznaje. „Nie warto zbyt mocno kusić szczęścia, już miałem wahanie przed nagraniem dubletu”, przyznaje ten Andaluzyjczyk.
Mniej samby to "urozmaicony album", w którym zwraca uwagę na wersję, z której zrobił "Przemowa futurystycznych związków ” Aviador Dro, w którym demonstracje wydają się rozwiązaniem.
Już potwierdzone dla Dźwięk Primaverajego powieść ukaże się 2 kwietnia Wyjdź. „To nie jest bajka, jaką opublikowałem kilka lat temu” i opowiada o chłopcu z sąsiedztwa, któremu wybuchła eksplozja w swoim domu.
Więcej informacji: Informacja, Szczegóły nowego pana Chinarro
Zdjęcia: Rollingstone