¿Jim Morrison to żyje? To jak mit Elvis, nie wiemy na ile to prawda, czy nie, ale teraz klawiszowiec The Doors, Ray Manzarek, w niektórych wypowiedziach, sieje płaszcz wątpliwości co do sprawy.
manzarek powiedział to Sam Morrison wspomniał o możliwości sfingowania swojej śmierci i zamieszkania „incognito gdzieś daleko”. Ray powiedział Daily Mail, że „Czasami zastanawiam się, czy jego śmierć była skomplikowaną szaradą".
I dodaję, że «Jim był niespokojną duszą, zawsze szukającą czegoś więcej w swoim życiu. Rok przed śmiercią pokazał mi broszurę z Seszeli i powiedział „czy nie byłoby to idealne miejsce na ucieczkę, gdyby wszyscy myśleli, że nie żyjesz?”.".
Przypomnijmy, że ciało Morrisona zostało znalezione w mieszkaniu, które muzyk zajmował w Paryżu, w 1971, choć jeśli ciało zostało zmienione, to niewiele tam wiemy.