Przedprodukcja „Mission Impossible 6” został sparaliżowany z powodu problemów z protagonistą, Tom Cruise i na dzień dzisiejszy nie ma gwarancji, że film w końcu się odbędzie. Doszło do sporu o prośby finansowe aktora, które nie zgadzają się z tymi oferowanymi przez Paramount Pictures.
Piąta część sagi „Mission Impossible: Secret Nation” odniosła ogromny sukces i miała zbiór blisko 700 milionów dolarów na całym świecie. Te dane sprawiły, że Tom Cruise poprosił o więcej pieniędzy na nową odsłonę i wydaje się, że nie spodobało się to producentom, którzy nawet rozważają anulowanie filmu.
Poproś o dużo pieniędzy
Największy problem tkwi w części, jaką aktor odbierze z korzyści, które zamierza być zbliżone lub nawet wyższe od pensji, na którą zgodził się za udział w filmie. Jeśli tak, Tom Cruise zajęłoby to nie mniej niż 40 milionów dolarów, kwota, która z pewnością nie jest zła, jeśli chodzi o interwencję w jednym filmie.
Wszystkie kłopoty z „Mission Impossible 6”
Według niektórych mediów północnoamerykańskich zdjęcia do nowego filmu z sagi „Mission Impossible” miały się rozpocząć w styczniu 2017 r., ale nie ma wątpliwości, że nawet jeśli problem z Tomem Cruisem zostanie rozwiązany, wszystkie czasy będą opóźnione. W każdym razie nie wygląda na to, że tak naprawdę zostanie odwołane, to saga, która zapewnia dużo pieniędzy wszystkim stronom i wreszcie dojdą do porozumienia.
Poza kwestiami finansowymi, „Mission Impossible 6” borykało się z innymi problemami od samego początku. Więc w zeszłym miesiącu miał zostać odwołany z powodu problemów ze skryptem, więc ich nagranie zostało ostatecznie przesunięte z listopada na styczeń. Zobaczmy teraz, co pociąga za sobą ta cała kwestia pieniędzy i Toma Cruise'a, ale im więcej czasu zajmie osiągnięcie porozumienia, tym dłużej film trafi do kin.