Wiele osób zebrało się już od wczoraj, aby być pierwszymi w kolejce, aby wziąć udział w zapowiedzianym publicznym pożegnaniu "Król popu', która miała odbyć się od jutra w Neverland.
Ale dzisiaj musieli przepakować swoje rzeczy i wrócić do swoich domów, bo wszystko wydawało się odwołane…
"Jestem rozczarowana… ale musisz być elastyczny i mieć świadomość, że Twoja rodzina jest na pierwszym miejscu”Komentował jeden z fanów.
Wszystko wskazywałoby na rodzinę nie móc uzyskać niezbędne pozwolenie na przeprowadzenie tego, chociaż nie zostało to wyraźnie określone w następującym oficjalnym oświadczeniu:
"W przeciwieństwie do tego, co zostało powiedziane w niektórych mediach, rodzina Jacksonów oficjalnie oświadcza, że w Neverland nie będzie pożegnań publicznych ani prywatnych.
Jednak plany pożegnania wszystkich jego zwolenników pozostają aktualne i zostaną wkrótce ogłoszone.".
Przez | LA Times