Młodemu piosenkarzowi wystarczyły tylko dwa tygodnie Lorde zdetronizować Miley Cyrus i jej „Piłka do rozbiórki”, a tym samym pozostaje na pierwszym miejscu na liście Billboard Hot, instalując swój nowy singiel „Royals”. Lorde, 16-letni Nowozelandczyk, ukradł pierwsze miejsce Cyrusowi po kilku tygodniach walki Cyrusa o trzecie miejsce.
Ella Yelich-O'Connor, lepiej znany jako Lorde, urodził się w nowozelandzkim mieście Auckland i zaczął odkrywać muzykę w wieku od 12 do 13 lat. Piosenkarka wyznała w wywiadzie: „Jedną z pierwszych grup, które mi się spodobały, był Animal Collective. Pamiętam, że w tamtym czasie słuchałem tylko muzyki pop, a Animal Collective, choć jest też pop, robi to w sposób, który wydawał mi się oryginalny i inny”. Odnoszący sukcesy Nowozelandczyk stał się najmłodszym artystą, który osiągnął numer jeden w Stanach Zjednoczonych, odkąd Tiffany ze swoim „I Think We're Alone Now” uzyskała go w 1987 roku.
Lorde znalazła się na szczycie list przebojów w Ameryce Północnej ze swoim nowym singlem, „Królewscy”, który był częścią EPki zatytułowanej „The Love Club”, a teraz został włączony jako temat audycji na ich pierwszym albumie „Pure Heroine”, wydanym pod koniec września w Nowej Zelandii, Australii i USA i który przyleci do Europy 28 września.
Więcej informacji - Miley Cyrus bije rekordy śmiałym teledyskiem „Wrecking Ball”
Źródło - Celebuzz