Lana Del Rey przygotowuje w ostatnich tygodniach swój drugi album studyjny, który będzie następcą udanego „Born To Die”. Jak dotąd z nowego albumu wyszło niewiele informacji, ale poza ujawnieniem jego tytułu „Ultraviolence”, w ostatnich dniach Del Rey ujawnił ze swojego konta na Twitterze, że Dan Auerbach z Czarnych kluczy, współpracuje przy produkcji nowego dzieła. 20 lutego amerykańska piosenkarka opublikowała zdjęcie z Auerbachem z przesłaniem: „Dan Auerbach i ja nie możemy się doczekać, aby przedstawić wam „Ultraviolence””.
Ten postęp został później potwierdzony przez wytwórnię Del Rey, Zapisy międzyskopowe, który, jak się okazało, początkowo nie zgadzał się z włączeniem Auerbacha do projektu, ze względu na przeciwieństwo jego stylu muzycznego w stosunku do stylu Lany Del Rey. Poza tą pierwszą przeszkodą warto zauważyć, że Auerbach to renomowany producent, zdobywca nagrody Grammy w 2013 roku.
Ciekawym faktem historycznym było przypomnienie, że sam Auerbach skrytykował fenomen Lany Del Rey jakiś czas temu, gdy odpowiadał prasie: „Od początku widzieliśmy, co się stało z Laną Del Rey. Byliśmy na czele festiwalowego plakatu i nagle ona pojawia się przed (Del Rey). Ale żeby zobaczyć, jak się tam dostało? Musieliśmy czekać dwa, trzy, cztery, pięć lat, żeby się tam dostać i nadal pracujemy po swojemu. Te zjawiska są takie, jak tylko się pojawią, odchodzą, tak szybko, jak się wznoszą, spadają ».
Więcej informacji - Lana del Rey wykonuje „Once Upon a Dream” dla nowego Disneya