Złe wieści dla Justin Bieber: sędzia w Argentynie postanowił wezwać oświadczenie dochodzeniowe do gwiazdy muzyki pop, która została oskarżona o rzekomy incydent w klubie nocnym w Buenos Aires w zeszłym roku, kiedy Kanadyjska piosenkarka była w trasie po kraju. Sędzia śledczy Facundo Cubas wydał nakaz dla wydziału Interpolu (policja międzynarodowa) argentyńskiej policji federalnej, aby zlokalizować artystę i jednego z jego opiekunów oraz powiadomić ich, że muszą stawić się, aby zeznawać w argentyńskich sądach.
Według źródeł sądowych cytowanych przez oficjalną agencję Telam, sędzia ostrzegł, że jeśli Bieber nie złoży zeznań w ciągu 60 dni od powiadomienia, zarządzi schwytanie. Justin Bieber, 20 i jeden z jego opiekunów zostali oskarżeni o incydenty zarejestrowane 9 listopada 2013 r. w klubie nocnym Ink w dzielnicy Buenos Aires w Palermo. Oskarża się ich między innymi o rzekome napaść na fotografa i zatrzymanie jego aparatu oraz opuszczenie klubu nocnego rzekomo bez płacenia za to, co zostało skonsumowane.
Zgodnie z zapisem, piosenkarz wydałby rozkazy pod swoją opiekę, aby uniknąć fotografowania, gdy opuszczał zakład. Zgodnie z decyzją sędziego, Bieber waży „stopień podejrzenia, który umożliwia jego wezwanie” do zeznania śledczego, w związku z czym zwrócił się do Interpolu o zlokalizowanie artysty i jego opiekuna „pod ich adresami zamieszkania, w miejscu, w którym planują wykonać wydarzenie lub gdziekolwiek indziej.
Więcej informacji | Justin Bieber przeprosił przed swoimi argentyńskimi fanami
Przez | EFE