Od jakiegoś czasu mamy do czynienia z nowinkami związanymi z uniwersum kina potworów, które ma na celu stworzenie uniwersalne. Nowa wersja Mumii już jest kręcona. Planowany jest także The Invisible Man, w którym zagra Johnny Depp.
Teraz Universal negocjuje z Javierem Bardemem (Nie ma kraju dla starych ludzi), aby zagrać w nowej wersji Frankensteina. W tej chwili nie jest znana data, kiedy film dotrze. Ale są jasne, że będzie to między 2018 a 2019 rokiem. Są to daty zbliżone do tych z innych filmów, aby ten wszechświat, który chcą stworzyć, pozostał świeży w umysłach widzów.
Wiadomo, że będzie to projekt, który odbędzie się zaraz po The Mummy. I że będzie to aktualizacja klasycznej kontynuacji zatytułowanej The Bride of Frankenstein (1935).
Wydaje mi się dobre, że powstaje połączony wszechświat o większej gęstości. Ale wydaje mi się również nadużyciem, że było tak wiele wersji tej samej postaci. Musimy pamiętać, że niedawno ukazała się kolejna wersja tego filmu. A kilka lat temu była też adaptacja z większą akcją zatytułowana Yo, Frankenstein (2014).
Po tym filmie pojawia się Niewidzialny człowiek. Musimy też liczyć się z tym, że powstanie nowa odsłona takich klasyków jak Dracula czy Wilkołak. Produkcje te będą nadzorowane przez kreatywny zespół złożony z Alexa Kurtzmana i Chrisa Morgana. W ramach tego zespołu będzie współpracował ze swoimi scenariuszami Noah Hawley („Fargo”) i Aarona Guzikowskiego („Więźniowie”).