Indiana Jones IV: Od plotki do plotki

indiana-jones-4

Zastanawiali się nad kwestią Indiana Jones IV i od tamtej pory nie ma nic innego, jak plotki o tymo tym, czy scenariusz będzie pisany, czy nie, o tym, czy Indiana Jones będzie miał syna do przejęcia... Pamiętam, że za każdym razem, gdy czytałem wiadomość na ten temat, mówił mi „Teraz tak, teraz będzie Indiana Jones IV” ale potem nic... moja radość w studni. Teraz, gdy projekt jest gorący i faktem jest, że tym razem będzie film, Indiana Jones nie usuwa plotek ani batem, ani nic. Wszystko jest spekulacją, która służy utrzymywaniu zwolenników na krawędzi i utrzymywaniu tej tajemnicy, która jest tak chorobliwa i głęboka.

Niektóre wiadomości na ten temat już się potwierdziły, inne jednak wciąż unoszą się w powietrzu. W tej chwili wiemy na pewno, że Shia LaBeoufPo wielu wcześniejszych spekulacjach weźmie udział w filmie i zagra swojego syna, który będzie lekko zbuntowanym chłopcem. Mówi się, że tak się komentuje Cate Blanchette będzie najgorszy w filmie, także to Karen Allena powtórzy się w roli Marion Ravenwood i zostanie matką Shia LaBeouf. W powietrzu unosi się udział Sean Connery, mimo że liczyli na niego już podczas pisania scenariusza. Jeśli chodzi o tytuł, który zabierze ta czwarta odsłona, to jest do wyboru, mówi się, że może być Indiana Jones i Miasto Bogóws, Indiana Jones i Królestwo Słońca, Indiana Jones i laska Mojżesza (Zostałabym przy pierwszym). Warto również wspomnieć o kwestii dat, George Lucas Stwierdził, że 22 listopada 2007 ukaże się pierwszy zwiastun, Święto Dziękczynienia, a jego premiera zaplanowana jest na 22 maja 2008 w Stanach Zjednoczonych.

Ponadto Spielberg mówi, że ta rata będzie już ostatnią z Indiany Jonesa ... i myślę, że zamierzam to zakwestionować, Indiana Jones ma twarz i ta twarz nie może być inna niż twarz Harrison Ford, ale Ford Ma już 64 lata i po tej przygodzie naszego Indy'ego nie będzie już w pobliżu przez wiele kłusów, Indiana Jones to nie agent 007 i zmiana postaci w tym momencie byłaby pewnie trochę rozczarowująca dla fanów sagi, ale ja nie sądzę, że to się kończy… nie do końca wierzę w to stwierdzenie, że będzie to ostatnie… jeśli jest coś, co wiedzą, jak dobrze zrobić, to wymusić na filmach maksimum, kiedy odnoszą sukcesy jak Indiana Jones i starają się wycisnąć z nich jak najwięcej. Spielberg nie doceni pomysłu, że Shia LaBeouf czy może odziedziczyć kapelusz i bat, aby podążać śladami „taty”?

W każdym razie… Indiana Jones IV to jak na razie tylko plątanina plotek, które nas czują i sprawiają, że czujemy, że ciężko nad tym pracują, co powoduje, że zauważamy tę pełną nadziei myśl, że w końcu wyniki będą na ręką wzrost i że nie może być inaczej. Rzeczywistość jest taka, że ​​może być inaczej, miejmy nadzieję, że wynik będzie dobry, bo po przełknięciu tylu oszustw i znoszeniu zagadki do dnia premiery, bo na pewno będzie trwać do ostatniej chwili, najmniej życzę sobie odejścia. kino po obejrzeniu filmu, wyglądający jak idiota i mający to do powiedzenia o ... – A ile za to liczę?


Zostaw swój komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

*

  1. Odpowiedzialny za dane: Miguel Ángel Gatón
  2. Cel danych: kontrola spamu, zarządzanie komentarzami.
  3. Legitymacja: Twoja zgoda
  4. Przekazywanie danych: Dane nie będą przekazywane stronom trzecim, z wyjątkiem obowiązku prawnego.
  5. Przechowywanie danych: baza danych hostowana przez Occentus Networks (UE)
  6. Prawa: w dowolnym momencie możesz ograniczyć, odzyskać i usunąć swoje dane.