David Bisbal Był „oburzony” i „wkurzony”, że został wspomniany w śledztwie argentyńskiej prokuratury w sprawie spisku prostytucja. „Czuję się kompletnie oburzony, wkurzony. To niesprawiedliwe, że moje nazwisko jest postrzegane w ten sposób w tej sprawie – powiedział na spotkaniu z grupą dziennikarzy w stolicy Meksyku.
W zeszłym tygodniu, gdy tylko przybył z humanitarnej podróży do Nepalu, artysta znalazł wiadomość, że wśród jego dowodów w aktach tego śledztwa znajduje się rozmowa, w której dwóch rzekomych przywódców wspomina o piosenkarce i transportach dziewcząt do Hiszpanii . „Wiele rzeczy zostało wymyślonych i wiele rzeczy zostało powiedzianych o moim życiu i mojej karierze, opinia jest opinią, ale to już jest coś, co mnie kompletnie oburzyło” – powiedziała piosenkarka, która dziękowała za dziesiątki wiadomości od wsparcia. otrzymały te dni.
„Zawsze ułożę swoje życie, zawsze skupiony na swojej muzyce, bez zadzierania z nikim i oddany mojej córce w stu procentach” – nalegał. Odnosząc się do możliwości podjęcia kroków prawnych, artysta powiedział, że nie chce „z tego robić czegoś wielkiego”, ale dodał, że jeśli zobaczy „niesprawiedliwość lub jest coś, co można związać”, to zrobi. . „Pracujemy nad tym w najlepszy możliwy sposób” – dodał. Bisbal zaznaczył, że sprawa ta nie wpłynie na jego relacje z Argentyną, jednym z krajów, które kocha najbardziej.
Przez | EFE