Coti prezentuje „Qué Esperas” na hiszpańskiej trasie

coti1

Argentyńczyk Coti odwiedził Madryt w tym tygodniu, aby zaprezentować swój nowy album 'Na co czekasz', materiał nagraniowy, który pojawia się trzy lata po jego poprzedniej pracy i który zachowuje całą esencję muzyka, który stwierdził, że czuje się "dumny" z bycia częścią ścieżki dźwiękowej hiszpańskiej muzyki popularnej.

Artysta w najbliższych tygodniach wystąpi na żywo w Hiszpanii: 28 maja wystąpi w sali Rockstar w Bilbao, 10 czerwca w Music Hall w Barcelonie, a następnego dnia w sali But w Madrycie. Z tytułem „Na co czekasz”, Coti zadaje pytanie swoim fanom - tym, którzy, jak sam podkreślał, odpowiadają za dopracowanie jego piosenek - co jest osią całego tematu tego albumu, który zawiera w sumie 14 utworów. Pierwszy singiel to „50 Hours”:

Utwór jest siódmą płytą w jego karierze i pomimo tego, że był w muzyce, wierzy, że każde nowe dzieło to nowy krok. W tym sensie zwrócił uwagę, że nigdy nie miał „punktu zwrotnego”, ponieważ go nie potrzebuje. „Kariera muzyczna to długa droga, nie trzeba stawiać gwałtownych kroków ani skręcać” – powiedział wokalista, który woli, aby jego piosenki „płynęły”. "Siedem albumów później widzę, że moja spójność jest zaznaczona, robię to naturalnie, nie stawiam sobie za cel podążania za linią, ale aby moja kreatywność płynęła" - zapewnia artysta o swoim podejściu do pracy.

Zapytany o 21-proc. VAT, który podobnie jak inne sektory wspiera kulturę, artysta zaznaczył, że jest to „bardzo skomplikowana” sprawa i przypomniał, że kiedy ten podatek został podniesiony, składał już „wiele oświadczeń”: „Powiedziałem, że tak było”. środek morderczy, trudny do zniesienia”. W tym sensie Coti wskazała, że ​​planuje przeprowadzić „polowanie na czarownice” na artystów i poparła inicjatywę „Dzień bez muzyki”, z którą artyści i promotorzy muzyki będą ubiegać się w najbliższą środę 20 marca o obniżkę VAT . „To było celowe, przyłączam się do tej propozycji” – powiedział.

„Nie prosimy o pomoc przemysłowi muzycznemu czy filmowemu, ale o to, by nie krzywdzono go, jak to robiono od lat” – powtórzył muzyk, podkreślając, że w czasach kryzysu „kultura musi być wzmocniona”, artystyczne wypowiedzi, które często są „wycieczki duchowe” w takich chwilach.

Przez | EuropaPress


Zostaw swój komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

*

  1. Odpowiedzialny za dane: Miguel Ángel Gatón
  2. Cel danych: kontrola spamu, zarządzanie komentarzami.
  3. Legitymacja: Twoja zgoda
  4. Przekazywanie danych: Dane nie będą przekazywane stronom trzecim, z wyjątkiem obowiązku prawnego.
  5. Przechowywanie danych: baza danych hostowana przez Occentus Networks (UE)
  6. Prawa: w dowolnym momencie możesz ograniczyć, odzyskać i usunąć swoje dane.