http://www.youtube.com/watch?v=HY4WTylpcUM
Ponownie pojawił się na scenie Bret michaels: To było wczoraj w środę wieczorem podczas występu American Idol. Tam dołączył do finalisty Casey'a Jamesa interpretować "Nie ma róży bez kolców", klasyk Posion.
W zeszłym tygodniu, po tym, jak ucierpiała krwotok mózgowy to prawie pozostawia go na krawędzi śmierci, Bret michaels ponownie pojawił się w telewizji w programie Oprah.
«Dzięki Bogu nigdy nie zostałem postrzelony, ale brzmiało to jak mały pistolet strzelający za moją głową. To było jak huk. I nigdy we mnie wszystkich życie nagle bolał go taki ból głowy… Natychmiast eksplodował. Zbiegł z mojej skroni do tyłu czaszki », liczył w tym programie.