Pod nieobecność pół roku na galę Oscar nazwiska potencjalnych kandydatów już zaczynają brzmieć.
Wszystko zostanie opisane wraz z przybyciem Festiwal w Toronto którym rozpoczyna się sezon nagród, ale na razie możemy wskazać imiona.
Miller Bennett przez "Foxcatcher«: Po zdobyciu nagrody dla najlepszego reżysera na ostatnim Festiwalu Filmowym w Cannes, Bennett Miller marzy już o nowej nominacji do Oscara. W 2005 roku, swoim pierwszym filmem „Capote”, filmowiec zdobył nominację do Oscara, jego drugi film „Moneyball” był prawie wart drugiej nominacji, ale ostatecznie został wykluczony z kategorii, mimo że film zdecydował się na statuetka najlepszego filmu.
JC Chandor przez "Najwolniejszy rok«: JC Chandor mógł wygrać swoją pierwszą nominację do Oscara za najlepszą reżyserię swoim trzecim filmem. Jego pierwsze dwie prace, choć niewielkie, były obecne na gali, może to być rok reżyserski z obiecującym „Rokiem najbardziej brutalnym”
Mike Leigh przez "Pan Turner«: Innym z filmów, które mogą dostać się do Oscara na festiwalu w Cannes, jest« Mr. Tokarz. Film Mike'a Leigh zebrał entuzjastyczne recenzje, do czego trzeba dodać, że brytyjski reżyser jest jednym z faworytów naukowców, o czym świadczą jego dwie nominacje za reżyserię i pięć za najlepszy scenariusz oryginalny.
Rob Marshall przez "Do lasu«: Rob Marshall to kolejny z reżyserów, którzy brzmią o Oscara za najlepszą reżyserię, chociaż gra przeciwko niemu, że jest jednym z niewielu reżyserów, którzy nie zdobywają Oscara za najlepszą reżyserię filmu, który otrzymuje główną nagrodę. Mimo zamiatania Oscarów w 2002 roku filmem „Chicago”, nie został nagrodzony, co sugeruje, że filmowiec nie jest jednym z faworytów naukowców.
Stephena Daldry'ego przez "Kosz«: Ten, który wydaje się być lubiany przez Akademię, to Stephen Daldry, reżyser, mający tylko cztery filmy, zdobył trzy nominacje do Oscara, chociaż właśnie w ostatniej zapomnieli o nim naukowcy.
Tate'a Taylora przez "Wstawaj«: W 2011 roku Tate Taylor zaskoczył wszystkich swoim drugim filmem «Pomoc», film otrzymał cztery nominacje, w tym najlepszy film, chociaż reżyser został pominięty w swojej kategorii. Być może jest to rok, w którym Tate Taylor dostaje swoją ofertę z biografią Jamesa Browna „Get on Up”.
Tim Burton przez "Duże oczy«: Tim Burton jest jednym z najbardziej ignorowanych przez akademię reżyserów, reżyser nigdy nie był nominowany do tytułu najlepszego reżysera ani swoich filmów za najlepszy obraz i musiał zadowolić się, że jego filmy rywalizują o nagrody artystyczne. Jego tylko dwie nominacje zostały przyznane w kategorii najlepszy film animowany i o dziwo w żadnym z nich nie wygrał.