Po ostatniej odsłonie Rocky, Sylvester Stallone pozostaje zauroczony wskrzeszaniem tych filmów, które uczyniły go sławnym. Teraz nadejdzie kolej Rambo, tego żołnierza, który w pierwszej części uciekł przed policją swojego kraju, a potem skoczył na Bliski Wschód, by poprowadzić ruch oporu w Afganistanie.
Na razie amerykański aktor poświęca się promowaniu swojego nowego filmu, Niezniszczalni, które zgromadziło wielkie ikony kina akcji lat 80-tych i 90-tych (Dolph Lundgren jako Mickey Rourke), ale kiedy już to zrobi, włoży całą swoją energię w opracowanie historii zielonego beretu.
Fabuła Rambo V będzie opowiadać o grupie genetycznie zmodyfikowanych superżołnierzy, którzy uciekają z laboratorium, powodując wszelkiego rodzaju problemy. Pojawia się Rambo, który zostaje wezwany przez rząd USA, by próbował powstrzymać tych ludzi.
Jak to jest w zwyczaju, Stallone będzie miał pełną kontrolę nad filmem: napisze scenariusz, wyreżyseruje i zagra. Premiera zaplanowana na od połowy do końca 2011 roku.