La Amerykański film „Przegrani”, filmowa adaptacja komiksu o tym samym tytule, a priori wydawało się, że zaoferuje nam półtorej godziny zabawy w kinie, ale po obejrzeniu muszę przyznać, że jest to jedna z najgorszych akcji filmy z ostatnich lat.
Scenariusz wydaje się być napisany przez ośmioletniego chłopca, który tylko przyprawia nas o zawrót głowy, zabierając nas z jednego kraju do drugiego co pięć minut, podczas gdy w sceny akcji nikt w XXI wieku nie wierzy. Poza tym zobaczyć, jak dwóch mężczyzn, jeden z postrzałem w ramię, a drugi z postrzałem w każdą nogę, dalej walczy, jakby nic, dla mnie nie było śmiać się z intelektu widzów.
W obsadzie wyróżniają się takie nazwiska jak Zoe Saldana, Chris Evans i hiszpański Oscar Jaenada, w swojej pierwszej ważnej roli w USA, ale nikomu nie udaje się uratować filmu, a już najmniej jego arcywroga, Jason Patric, który na pewno w przyszłym roku otrzyma nagrodę Razzie dla najgorszego aktora drugoplanowego, ponieważ przedstawia nam jeden z najgorszych portretów złoczyńcy w historii kina.
Kino Aktualności Uwaga: 2