Po 40-letniej karierze aktor Ted neeley oferuje nasz konfigurator zyskał sławę dzięki głównej roli w „Jesus Christ Superstar” W swojej filmografii ma tylko pięć filmów. Ale prawda jest taka, że nie potrzebował wiele więcej, ponieważ niewiele ról donosiło, że jego tłumacz ma więcej pieniędzy i pracy niż musical Tima Rice'a, rock opera o ostatnich dniach życia Jezusa Chrystusa. A Neeley, związany z musicalem, odkąd zadebiutował w oryginalnym montażu na Broadwayu we wczesnych latach 70., przez te wszystkie lata pozostała korona cierniowa i krzyż.
Co ciekawe, rolą, do której początkowo przesłuchiwał nie był Chrystus, ale Judasz, ale Ben Veeren w końcu grał zdrajcę i Neeley w końcu podpisał kontrakt z chórem i zastępcą oryginalnego Jezusa Chrystusa. (Jeffa Fenholta). Okazja nadarzyła mu się podczas trasy musicalu w Los Angeles, gdzie udało mu się postawić publiczność na nogi we wszystkich funkcjach, w których krzyczał z rozpaczy z Góry Oliwnej.
S 1973, Norman Jewison zabrałem musical do kina, w wersji bardzo związanej z hipisowskim duchem tamtych czasów i która bardzo się zestarzała. Neeley wcielił się w Chrystusa i jego dobry przyjaciel Karola Andersona grał antagonistę filmu. Był to debiut filmowy Neeley, który był nominowany do dwóch Złotych Globów (Najlepszy aktor w komedii lub musicalu oraz Najlepsza obietnica) i zdobył dzięki temu filmowi dużą popularność.
W latach 70. nagrał album, brał udział w kilku musicalach i stawiał pierwsze kroki w telewizji, jako gościnny artysta w serialach takich jak „Starsky i Hutch”. W 1979 wystąpił w komedii muzycznej Robert Altman „Doskonała para… przy komputerze”, współpracująca również przy ścieżce dźwiękowej do filmu, funkcja, którą powtarzał w filmach takich jak „Blame It on the Night” (Gene Taft, 1984) lub „Rewolucja motyli” (Bert L. Dragon, 1987).
Chociaż tym, co naprawdę karmiło Neeley, był teatr muzyczny. W 1990 roku pierwotna firma „Jesus Christ Superstar” zjednoczyła się ponownie, by wyruszyć w trasę upamiętniającą XNUMX. rocznicę premiery na Broadwayu. To, co miało być trzymiesięczną trasą, okazało się być najdłuższa trasa odrodzeniowa w historii Ameryki Północnej, z ponad 1997 sesjami do 1.700 roku. Odurzony sukcesem Neeley wyprodukował i zagrał w musicalu „Rasputin”, będącym przeglądem upadku dynastii Romanowów z punktu widzenia granego przez niego szalonego mnicha, który odniósł pewien sukces. W latach 2006-2010 powrócił, by stać się główną gwiazdą nowej trasy koncertowej „Jesus Christ Superstar”.
Więcej informacji - Zdobywcy Złotych Globów 2013
Źródło - fotogramy.es