Jeśli w Hollywood jest motto, które spełnia się w 99% przypadków, brzmi ono: „Jeśli film odnosi sukces kasowy, musi mieć drugą część lub prequel”.
Tak więc film "Gniew tytanów" że pomimo tego, że był dość kiepski, skorzystał z przyciągania 3D, szybko i szybko dostosowując niektóre sceny do tego formatu z katastrofalnym skutkiem, będzie miał drugą część.
Ponad 480 milionów dolarów, które zebrał na całym świecie, przekonało firmy producenckie Warner Bros. i Legendary Pictures do jak najszybszego rozpoczęcia zdjęć, aby główny aktor był dostępny przed rozpoczęciem zdjęć do „Awatara 2”.
Ponadto tym razem tak, film będzie kręcony w całości w formacie 3D.