Ostatni skandal w życiu aktora i reżysera Mel Gibson może na dobre zakończyć karierę w Hollywood.
Sam aktor przyznał, że maltretował swoją byłą żonę Oksanę Grigorievę, ponieważ nie miał wyboru na wszystkie dowody w tej sprawie, z podsłuchem w międzyczasie.
Ponadto aktor nie ma teraz agencji przedstawicielskiej w wyniku rasistowskich oświadczeń.
54-letni Mel Gibson ma na koncie kilka hitów jako aktor (Zabójcza broń) i reżyser (Pasja), ale od tej pory nie będzie mógł zdobyć pieniędzy na kolejne filmy. W ten sposób będzie musiał zainwestować tylko własne pieniądze, aby zrobić swoje filmy, tak jak zrobił to w przypadku „Pasji”, ryzyko, które przyniosło mu dziesiątki milionów dolarów.