Lindsay Lohan W zeszły piątek na krótko trafiła do więzienia w dniu, w którym sędzia obniżył surowość stawianych jej zarzutów za kradzież biżuterii, ale ostatecznie skazał ją na cztery miesiące więzienia za naruszenie warunków zawieszenia.
Została oskarżona o kradzież złotego naszyjnika o wartości 2.500 dolarów ze sklepu jubilerskiego w styczniu ubiegłego roku. Należy zauważyć, że Lohan spędziła już dwa tygodnie w więzieniu w ciągu ostatniego roku, chociaż zarzuty zostały zdegradowane z rozboju do przestępstwa, co skróciłoby jej karę pozbawienia wolności do jednego roku w przypadku skazania.
To była sama sędzia, Stephanie Sautner, który twierdził, że przedstawione przeciwko aktorce dowody sugerowały, że zamierza ukraść naszyjnik. Orzekła również, że naruszyła zwolnienie warunkowe za posiadanie kokainy i jazdę pod wpływem alkoholu w 2007 roku i skazała ją na 120 dni więzienia i 480 godzin prac społecznych, gdzie część tego czasu spędziła w kostnicy.
Ze swojej strony Lohan stwierdziła, że nie wyszła ze sklepu bez zapłaty za naszyjnik, a jej prawnik zapewnił, że po przymierzeniu była rozproszona i nie zdawała sobie sprawy, że jest na jej szyi. Ile tym razem spadnie?
Via: Filmy Yahoo